Raport: „Gorączka” fotowoltaiczna objęła także sektor rolny
- Radosław Zieniewicz
- 12 gru 2023
- 5 minut(y) czytania

Boom na fotowoltaikę trwa w najlepsze. Po instalacje fotowoltaiczne sięgają nie tylko właściciele domów jednorodzinnych, lecz także gospodarstw rolnych. Jak podkreśla ekspert Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki, możemy mówić o dynamicznym rozwoju fotowotlaiki w rolnictwie na poziomie 200%.
Polski rynek fotowoltaiczny odnotował rekordową moc zainstalowaną w wysokości 3935,74 MW w 2020 r.
Eksperci podkreślają dynamiczny wzrost inwestycji w fotowoltaice w sektorze rolnym, sięgający nawet 200% rok do roku.
W gospodarstwa rolnych montowane są instalacje fotowoltaiczne o mocy o kilkadziesiąt procent większej niż w przypadku gospodarstw domowych.
Zgodnie z raportem IEO do 2025 r. polski rynek fotowoltaiczny zdominują większe farmy fotowoltaiczne.
Agrowoltaika, czyli synergia produkcji rolnej z energią elektryczną, może zwiększyć opłacalność prowadzenia gospodarstwa rolnego.
Brakuje rozwiązań i przepisów prawnych, które pozwoliłyby na swobodny rozwój rynku agrowoltaicznego w Polsce.
Poprzedni rok nie zaczął się dobrze dla większości sektorów polskiej gospodarki. Epidemia koronawirusa skutecznie zahamowała rozwój polskiego rynku.
Jednym z wyjątków był sektor polskiej fotowoltaiki, który nie oparł się tendencjom spadkowym z powodu pandemii COVID-19. Po niewielkich spadkach w marcu i na początku kwietnia 2020 r. sytuacja szybko się unormowała, a rynek fotowoltaiczny wrócił do fazy wzrostowej.
Jak poinformował Instytut Energetyki Odnawialnej (IEO), rok 2020 był rekordowy dla polskiej fotowoltaiki. Według danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych moc zainstalowana w fotowoltaice wyniosła 3935,74 MW w ubiegłym roku, co oznacza wzrost o 2463 MW rok do roku.

Moc zainstalowana w źródłach fotowoltaicznych. Źródło: Instytut Energetyki Odnawialnej
Oznacza to wzrost mocy zainstalowanej na poziomie 200% w 2020 r. Tym samym Polska dołączyła do czołówki krajów Unii Europejskiej pod względem przyrostu mocy zainstalowanej PV. Ewidentnie mamy do czynienia z boomem na fotowoltaikę w Polsce. Jaki udział w sektorze rolnym ma ten trend wzrostowy na polskim rynku fotowoltaicznym?
Ile jest fotowoltaiki w rolnictwie?
Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez IEO, głównym i dominującym segmentem rynku fotowoltaicznego są mikroinstalacje, stanowiące 75% mocy zainstalowanej PV. Drugim największym segmentem są farmy słoneczne, rozwijające się dzięki aukcyjnemu systemowi wsparcia i stanowią ponad 20% rynku PV. Te dwa segmenty rynku fotowoltaicznego dotyczą także sektora rolnego.
Jednak na próżno szukać wyczerpujących informacji i analiz określających, jak w skali marko dynamicznie rozwija się segment fotowoltaiki dedykowanej gospodarstwom rolnym. Dlatego postanowiliśmy spytać ekspertów z branży fotowoltaicznej: czy możemy mówić o dynamicznym wzroście inwestycji w fotowoltaikę w sektorze rolniczym?
– Tak, możemy mówić o bardzo dynamicznym rozwoju fotowoltaiki na terenach rolnych. Procentowo mówimy o wzrostach rzędu około 200% rok do roku – podkreśla Roman Karbowy, Senior Project Manager w ABO Wind Polska, przewodniczący grupy roboczej ds. agrofotowoltaiki w Polskim Stowarzyszeniu Fotowoltaki (PSF).
Jak zaznacza ekspert PSF, właściciele gospodarstw rolnych interesują się zarówno możliwością wykorzystania swoich gruntów do lokalizacji farm PV, jak i wykorzystaniem dostępnych dachów i zabudowań gospodarskich na te cele.
– Częstą sytuacją jest, że właściciel gruntu posiada już instalację PV na swoich zabudowaniach i chce przeznaczyć grunty pod farmę PV – zauważa Roman Karbowy, ekspert z PSF. – Panele zlokalizowane na ziemi, na większej powierzchni, służą głównie wytwarzaniu energii elektrycznej „na sprzedaż” do sieci Operatorów Systemu Dystrybucyjnego. Panele na dachu czy blisko zabudowań gospodarczych – głównie do autokonsumpcji na zasadach prosumenckich – podkreśla przewodniczący grupy roboczej ds. agrofotowoltaiki w Polskim Stowarzyszeniu Fotowoltaki.
Z kolei, jak zauważa Bartosz Bąbrych, prezes zarządu N Energia, romans rolnictwa z fotowoltaiką nie nabrał jeszcze rumieńców.
– Co prawda większość firm obsługuje rolników jako grupę zawodową, a widok instalacji fotowoltaicznej na dachu obory i zabudowań gospodarczych nikogo już nie dziwi, jednak na rynku brakuje jeszcze kompleksowej oferty, uwzględniającej zapotrzebowanie na energię w cyklu produkcyjnym konkretnych gałęzi rolnictwa – podkreśla Bartosz Bąbrych, prezesa zarządu N Energia i dodaje: Nasza statystyka wskazuje, że przeciętna moc instalacji w obszarze wiejskim jest o kilkadziesiąt procent większa niż w zwykłym gospodarstwie domowym. To znaczy, że fotowoltaika funkcjonująca w gospodarstwach rolnych zaspokaja jednocześnie potrzeby bytowe i produkcyjne, co stanowi o jej wyjątkowości na tle typowych elektrowni słonecznych eksploatowanych przez klientów indywidualnych lub biznesowych.
Na podstawie wypowiedzi ekspertów można więc założyć, że rolnicy korzystają zarówno z małych instalacji PV i programu Mój Prąd jako właściciele gospodarstw domowych, jak i inwestują w większe farmy fotowoltaiczne (dofinansowanie AgroEnergii, ulga od podatku rolnego) wyróżniające się wyższą mocą zainstalowaną, która mieści się w segmencie farm fotowoltaicznych oraz instalacji PV powyżej 50 KW.
Co ciekawe, zgodnie z prognozami IEO większe farmy fotowoltaiczne zdominują polski rynek PV do 2025 r.
– Obserwujemy trend pokazujący, że farmy PV powyżej 1 MW zaczną odgrywać w nadchodzących latach coraz większą rolę, zrównując się w przeciągu kilku lat z mocą mikroinstalacji PV – potwierdza Roman Karbowy, ekspert Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaicznego.
Wśród inwestorów w instalacje o większej mocy znajdą się także właściciele gruntów rolnych, działających w sektorze rolnym.
Warto też zauważyć, że polskie rolnictwo zaczyna przeżywać swoisty kryzys. Rolnicy coraz częściej i głośniej podkreślają, że produkcja rolna staje się coraz mniej opłacalna. Czy rozwiązaniem ich problemów może być inwestycja w fotowoltaikę?
Czy (agro)fotowoltaika uratuje polskie rolnictwo?
Jak wynika z raportu opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny, polscy rolnicy negatywnie oceniają opłacalność produkcji rolnej. Zgodnie z informacjami podanymi przez GUS 9 na 10 rolników wskazuje na występowanie barier utrudniających rozwój gospodarstw, a wśród trzech najpopularniejszych przyczyn wymienia zbyt wysoką cenę środków produkcji.
– Fotowoltaika może pod tym względem pomóc, ograniczając wysokość rachunków za prąd w skali roku i tym samym przyczyniając się do wzrostu rentowności produkcji rolnej. Ponadto zastosowanie inteligentnych systemów zarządzania energią połączonych z instalacją fotowoltaiczną pomaga efektywnie wykorzystywać jej potencjał i kierować moc tam, gdzie w danej chwili jest potrzebna najbardziej – zauważa Bartosz Bąbrych, prezes zarządu N Energia i dodaje: Koszt takich rozwiązań jest symboliczny, a korzyść znacząca. Relatywnie niewielkim kosztem można również zadbać o ciągłość dostaw prądu, minimalizując tym samym ryzyko braku zasilania na przykład krytycznej infrastruktury do przechowywania wyprodukowanych dóbr.
Zdaniem Prezesa N Energia leży tutaj olbrzymie pole do współpracy pomiędzy branżą fotowoltaiczną, a organizacjami branżowymi rolników.
– Wspólnie możemy działać na rzecz rozwoju rolnictwa w kierunku bardziej przyjaznym środowisku, a zarazem opłacalnym. Z naszej strony, jesteśmy gotowi do takiej współpracy – podsumowuje Bartosz Bąbrych, prezes zarządu N Energia.
Z kolei Roman Karbowy, przewodniczący grupy roboczej ds. agrofotowoltaiki w Polskim Stowarzyszeniu Fotowoltaki rozwiązanie bolączki opłacalności polskiego rolnictwa upatruje w agrowoltaice.
– Pewnym czynnikiem, który również mieć coraz większą rolę na polskim rynku PV jest agrowoltaika – czyli wykorzystanie gruntów rolnych, również tych lepszych klas, jednocześnie pod uprawę czy hodowlę i produkcję energii elektrycznej. Jest to dział fotowoltaiki, który może być odpowiedzią na wyzwania stojące przed rolnictwem w obliczu zmian klimatu – podkreśla Roman Karbowy, ekspert PSF.
W trakcie webinarium „Agrofotowoltaika. Nowy kierunek dla PV w Polsce", Roman Karbowy, przewodniczący grupy roboczej ds. agrofotowoltaiki w SPF podkreślał, że agrowoltaika opiera się w głównej mierze na produkcji rolnej (70% produkcji), zaś dodatkowym elementem tej produkcji jest wytwarzanie energii elektrycznej (30% produkcji).
Agrowoltaika pozwoliłaby rolnikom wykorzystać grunty rolne klasy III i wyższej nie tylko do produkcji rolnej ale też i energii elektrycznej. Taka synergia produkcji rolnej i energii elektrycznej oznaczałaby bardziej użyteczne wykorzystanie gruntów rolnych, a rolnikom zapewniła dodatkowe stałe źródło dochodów.
Jednak, aby branża rolnicza mogła w pełni wykorzystać potencjał agrowoltaiki, polski rząd powinien stworzyć ku temu odpowiednie warunki prawne i finansowe.
Fotowoltaika dla gospodarstwa rolnego na Giełdzie Rolnej
Ogrodzenie fotowoltaiczne dla rolnictwa

Foto. Giełda Rolna
System fotowoltaiczny Next2Sun wykorzystuje montowane pionowo bifacjalne moduły fotowoltaiczne w postaci 1-rzędowych bądź 2-rzędowych ogrodzeń fotowoltaicznych. Panele fotowoltaiczne Next2Sun są przyjazne dla rolnictwa. Wykorzystanie takich paneli w rzędach w odległości 8-13 metrów umożliwia użytkowanie gruntów do celów rolniczych. Panele zajmują jedynie ok. 1% powierzchni pola. Panele sprawdzą się także na gruntach przeznaczonych pod wypas bydła i chów drobiu.
Cena: do ustalenia
Instalacja fotowoltaiczna o mocy 9,9 kWp

Foto. Giełda Rolna
Instalacja fotowoltaiczna o mocy 9.99k Wp zainstalowana na dachu skośnym krytym blachą trapezową.
Cena: 32. 350 zł
Instalacja fotowoltaiczna dla rolników

Foto. Giełda Rolna
Projektują i budują instalacje fotowoltaiczne dedykowane rolnikom. W ofercie mają instalacje dachowe (dachy płaskie i skośne) oraz gruntowe. Każdą instalacje dopasowują do indywidualnych potrzeb klienta oraz profilu zużycia energii gospodarstwa. W cenie wliczony projekt instalacji fotowoltaicznej.
Cena: do ustalenia indywidualnie
Yorumlar